7.05

Mieliśmy swój dobry czas gdy los sprawił, że byliśmy razem
I myśleliśmy, że to będzie trawało wiecznie
Ty i ja
Nie mogłem czekać tak długo, aż zadzwonisz
Moje sny sprawiały, że czyłem się dobrze
Tej nocy zadzwoniłaś do mnie
Powiedziałaś, że stoisz przy domu
Jest tu coś jeszcze co powinienem wiedzieć?
Yeah!

Była dokładnie 7.05
Wtedy ona otworzyła drzwi i wprost wyszła z mojego życia
Jeśli odejdzie
Ja rusze za nią
ale będe miał tylko 2 sekundy by powiedzieć: żegnaj
żegnaj
żegnaj

Tamtej nocy Twój telefon zadzwonił do mnie i byłaś z przyjaciółmi na deptaku
Nie wierzyłem w to...
Trzymałaś jego dłoń
I na ulicy siedział bezdomny, było już 6 minut po
Miałem nadzieję, że to nie ty go całujesz
Ile mogę słuchać Twoich przyjaciół?
Stawiłaś mi czoła i koniec
Wiem, że to koniec
Yeah!

Była dokładnie 7.05
Wtedy ona otworzyła drzwi i wprost wyszła z mojego życia
Jeśli odejdzie
Ja rusze za nią
ale będe miał tylko 2 sekundy by powiedzieć: żegnaj
żegnaj
żegnaj

Nie próbuj mówić mi,
że jest Ci teraz przykro
ale pozwól mi powiedzieć
Jak bardzo mnie to zraniło
Yeah!

Była dokładnie 7.05
Wtedy ona otworzyła drzwi i wprost wyszła z mojego życia
Jeśli odjedzie
Ja ruszę za nią
ale będe miał tylko 2 sekundy by powiedzieć: żegnaj
żegnaj
żegnaj

Była dokładnie 7.05
Wtedy ona otworzyła drzwi i wprost wyszła z mojego życia
Jeśli odjedzie
Ja ruszę za nią
ale będe miał tylko 2 sekundy by powiedzieć: żegnaj
żegnaj
żegnaj

Oh, żegnaj